Dla większości z nas wybór następnego samochodu jest szczególnie emocjonującym wydarzeniem. Od decyzji, którą podejmiemy, będzie zależeć, czy najbliższych kilka lat spędzimy w wygodnym pojeździe o niskich kosztach utrzymania, czy raczej będziemy narzekać na częste awarie, a wyjazd gdziekolwiek będzie stanowił test naszej cierpliwości. Wybór odpowiedniego egzemplarza jest szczególnie istotny, kiedy kupujemy samochód używany. Jak uniknąć kosztownych wpadek? Czy istnieją sprawdzone sposoby na lepsze przyjrzenie się mu przed zakupem?
Historia pojazdu – dlaczego tak istotna?
Chcąc cieszyć się długotrwałą i bezproblemową eksploatacją używanego samochodu musimy być pewni jego historii. Dlaczego jest ona taka ważna? Przykładowo, jeśli w przeszłości samochód uczestniczył w kolizji czy w wypadku (zwłaszcza poważnym, w którym został w znacznym stopniu uszkodzony), niektóre jego parametry już nigdy nie będą odpowiadały tym fabrycznym. Nie chodzi tu wyłącznie o kwestie estetyczne, te bowiem można zniwelować, wymieniając elementy karoserii na nowe. Niestety, konstrukcji samochodu wymienić się nie da i po wypadku można jedynie podjąć próby wyprostowania jej, co niestety zawsze odbije się na przyszłym biernym bezpieczeństwie pojazdu, a nierzadko również na jego geometrii, negatywnie wpływając na jego trakcję i łatwość prowadzenia.
Nie mniej istotna jest regularna konserwacja – jeśli uda nam się kupić pojazd, w którym olej, filtry i inne elementy eksploatacyjne były wymieniane na bieżąco, możemy być niemal pewni, że jeszcze przez długi czas będziemy mogli korzystać z jego zalet. Wszelkie zaniedbania w tej materii, niestety radykalnie odbijają się na jego stanie – niewymieniany na czas olej znacznie skraca żywotność silnika, podobnie filtry (wpływają również na układ zasilania), a zaniedbania przy zawieszeniu prowadzą do poważniejszych uszkodzeń (maglownica, półosie, skrzynia biegów).
Istotny wpływ na całościowy stan pojazdu ma również jego przebieg – jest wyraźna różnica między przebiegiem rzędu 300.000 km a 600.000 km. Niestety wśród polskich sprzedawców nagminną praktyką jest „korygowanie” przebiegu.
Sprawdzanie auta po VIN – sprawdzony sposób na uniknięcie wpadki
Na szczęście, istnieją skuteczne sposoby na poznanie historii interesującego nas pojazdu. Nie jesteśmy uzależnieni od uczciwości sprzedawcy, by dowiedzieć się, jaką przeszłość ma oferowane auto. Możliwe jest poznanie, jaka jest historia pojazdu po numerze rejestracyjnym. Po jego wprowadzeniu można uzyskać szczegółowy raport. Problematyczny jest fakt, że w Polsce samochody często zmieniają numery rejestracyjne (np. ze zmianą właściciela), a wiele z oferowanych egzemplarzy pochodzi zza granicy.
Sprawdzanie VIN to coraz popularniejsza nad Wisłą metoda, dzięki której można prześwietlić historię danego pojazdu. Bez problemu możemy znaleźć w internecie serwisy typu autobaza.pl, historiapojazdu.gov.pl czy autocentrum.pl/vin, których rubryki możemy wypełnić, przede wszystkim podając numer nadwozia (VIN) naszego samochodu – znajdziemy go w dowodzie rejestracyjnym, ale jeszcze lepiej spisać go bezpośrednio z podszybia samochodu.
Znajdziemy tam między innymi informacje o wersji wyposażenia, przebytych kolizjach, akcjach serwisowych, w których brał udział samochód, usterkach, a w niektórych przypadkach również o rutynowej konserwacji. Dowiemy się, z jakim przebiegiem był serwisowany i kiedy, co pomoże nam ocenić na ile rzeczywisty może być jego licznikowy przebieg. Otrzymane dane niewątpliwie pomogą nam w podjęciu świadomej decyzji o zakupie bądź rezygnacji z zakupu danego samochodu.